
20 terapii antynowotworowych, które nie działają
Mówi się, że tonący brzytwy się chwyta. W onkologii jednak całkiem częste są sytuacje, gdy chorzy nie tyle chwytają się brzytwy, co mniej lub bardziej świadomie jednocześnie podcinają sobie żyły i kładą głowę pod gilotynę: dają się oszukać szarlatanom. Płacąc kosmiczne ceny naciągaczom, kładą na szali swoje życie. Chcąc za wszelką cenę wyzdrowieć, pacjenci czasem wolą zastosować w terapii podejrzane specyfiki o magicznych mocach niż prawidłowe leczenie onkologiczne. A jest w czym wybierać, bo dziwacznych terapii nie brakuje.

mgr Katarzyna Dzięgielewska 26 mar, 10 minut czytania