Czy strach może mieć związek z rzadką chorobą genetyczną?

Bartosz Nowak
Bartosz Nowak 21 lut, 4 minut czytania

Genetyka otacza nas z każdej strony. Nie dziwi więc sytuacja, że również i to, jak dany człowiek może odczuwać strach, ma podłoże genetyczne. Oczywiście, jest to wypadkowa współdziałania wielu genów (tzw. dziedziczenie wielogenowe) i jeszcze czynników środowiskowych, ale czy tylko ?

Przenieśmy się teraz do gabinetu genetyka klinicznego. W piękny, słoneczny, grudniowy dzień do gabinetu przychodzi pacjentka wraz ze swoją matką. Dziewczyna jest bardzo przestraszona, cały czas trzyma się na dystans, zawsze za swoim rodzicem. Bez pomocy matki, nie jest w stanie usiąść na krześle. Lekarz z ciekawością detektywa przystępuje do zbierania informacji. Z wywiadu1 dowiaduje się, że dziewczyna wielokrotnie trafiała do szpitala z powodu nawracających napadów padaczkowych (pomimo leczenia), podczas których dochodziło do sztywnienia kończyn dolnych i górnych. Ataki nie powodowały u pacjentki utraty świadomości, a także nie były poprzedzone tzw. aurą padaczkową[1]. Z wywiadu medycznego wynikało, że napady są prowokowane przez bodźce z otoczenia, takie jak nagłe dźwięki, błyski światła czy podmuchy powietrza. Pojawiły się także informacje na temat wzmożonego napięcia mięśni[2], które pojawiło się kilka tygodni po urodzeniu, i które przez pewien czas było korygowane przez fizjoterapeutę. Pamiętajmy, że ocena napięcia mięśniowego noworodków jest jednym ze stałych elementów badań pediatrycznych. Pozwala na wczesne wykrycie wielu zaburzeń neurologicznych. Na szczęście okazuje się, że większość przypadków wzmożonego lub obniżonego napięcia mięśniowego u noworodków nie jest zwiastunem żadnej poważniejszej dolegliwości i wymaga jedynie pracy z wykwalifikowanym terapeutą.

Wróćmy jednak do naszej pacjentki. Wyniki podstawowych badań takich jak MRI[3] czy EEG[4] były prawidłowe. Uwagę neurologów dziecięcych zwrócił jednak fakt bardzo ostrożnego chodzenia dziewczyny. Nie była ona w stanie poruszać się samodzielnie, pomimo braku jakichkolwiek innych deficytów. Konsultujący genetyk wysunął śmiałe podejrzenie hiperekpleksji. Jest to rzadkie zaburzenie neurologiczne o podłożu genetycznym. Mutacja występuje w genie GLRA1. Produktem tego genu jest podjednostka postsynaptycznego[5] receptora[6] glicynowego[7]. Dla lepszego zrozumienia genezy tej choroby warto przypomnieć sobie budowę synapsy nerwowej (to miejsce, gdzie stykają się ze sobą dwa neurony; połączenie). Jest to część neuronu, czyli podstawowej komórki układu nerwowego, przez który następuje transmisja impulsu z jednej komórki nerwowej do drugiej. Składa się z trzech części: przedsynaptycznej, szczeliny synaptycznej oraz postsynaptycznej. Impuls nerwowy, wędrując wzdłuż neuronu, przechodzi stałą drogą od dendrytu, przez środek komórki, następnie akson, aż do wspomnianej synapsy.  Impulsy te są impulsami elektrycznymi, niezdolnymi do pokonania odległości między dwoma komórkami[8]. Aby pokonać tą trudność, w wyniku skomplikowanych procesów molekularnych, dochodzi do zmiany sygnału elektrycznego na chemiczny. Z błony presynaptycznej wydzielane są pęcherzyki zawierające w sobie substancje chemiczne, których zadaniem jest wywołanie odpowiedniej reakcji po stronie błony postsynaptycznej. W zależności od rodzaju tej substancji, dochodzi do reakcji na błonie postsynaptycznej i dalszego przesłania impulsu lub jego zahamowania (w tym drugim przypadku jest to tzw. synapsa hamująca). Receptory glicynowe należą właśnie do układu hamującego, co powoduje, że ich zaburzenie ich działania w wyniku braku sygnału hamującego prowadzi do zwiększonej reaktywności[9] neuronów ruchowych[10], co z kolei wyjaśnia występujące u pacjentki reakcje przestrachu.

I jak się pewnie domyślacie, wykonane badanie genetyczne potwierdziło tą wstępną diagnozę. Jeśli jest to bardzo rzadkie zaburzenie, to skąd lekarz mógł podejrzewać akurat taki zespół chorobowy ?

W hiperekpleksji występuje dość charakterystyczna triada objawów: na początku mamy wzmożone napięcie mięśni w okresie noworodkowym, dalej epizody wzrostu napięcia mięśni w późniejszym okresie oraz reakcje przestrachu. Same reakcje przestrachu są jednak bardzo zróżnicowane. Mogą się objawiać między innymi gwałtownymi odchyleniami szyi do tyłu czy unoszenia zgiętych ramion ponad głowę. Wydaje się, że objawy te mogą się nasilać w sytuacjach stresowych czy podczas odczuwania strachu. Inne zaburzenia, które mogą wtedy wystąpić, to m.in. kołatanie serca, skurcze krtani czy przepukliny brzuszne (w wyniku zwiększonego napięcia mięśni).

Hiperekpleksja nie jest chorobą wywołaną wyłącznie mutacją genu GLRA112. Istnieje także możliwość wystąpienia choroby w wyniku mutacji kilku innych genów, na przykład syndrom hiperekpleksja-epilepsja jest wywołany mutacją w genie ARHGEF9. Choroba ta jest cechą sprężoną z chromosomem X, co oznacza, że występuje niemal wyłącznie u chłopców13. Jednak w przeciwieństwie do klasycznej hiperekpleksji, w tej odmianie schorzenia występuje także upośledzenie umysłowe14.

Czy dla naszej pacjentki jest dostępne leczenie, skoro jej choroba ma podłoże genetyczne? Okazuje się, że tak! W przypadku chorych zaobserwowano znaczną poprawę stanu po użyciu leku przeciwpadaczkowego o nazwie klonazepam. Pozytywnym zakończeniem niniejszego artykułu niech będzie przywołanie statystyki, mówiącej o tym, że nawet do 84 % pacjentów po przyjęciu tegoż leku doznaje całkowitego ustąpienia objawów. Kluczem pozostaje zatem diagnoza.

 

Artykuł powstał na podstawie opisu przypadku klinicznego: „ Pacjentka z odruchowymi, lekoopornymi upadkami”, Anna Winczewska-Wiktor, Magdalena Badura-Stronka, Dariusz Mróz, Katarzyna Wicher, Barbara Steinborn

 

Przypisy:

1 Część badania lekarskiego, polegającego na zebraniu podstawowych informacji o przeszłości konsultowanego pacjenta

[1] Są to specyficzne dla danego chorego, objawy poprzedzające właściwy atak padaczki

[2] Zbyt mocne napięcie poszczególnych mięśni lub całych grup mięśniowych, które podczas ruchu powodują ból u dziecka. W większości wypadków, jest spowodowane nieprawidłowym ułożeniem dziecka w łonie matki.

[3] Rezonans Magnetyczny (MRI) to badanie radiologiczne wykorzystywane do obrazowania struktury mózgu.

[4] Elektroencefalografia (EEG) jest badaniem aktywności elektrycznej mózgu. Używa się jej do diagnostyki napadów padaczkowych.

[5] Część synapsy nerwowej, którą przenoszone są informacje między neuronami. Część postsynaptyczna znajduje się na końcu synapsy

[6] Receptor jest białkiem, które jest pobudzane przez specyficzną dla siebie cząsteczkę, np. białko

[7] Glicyna jest aminokwasem (podstawowy składnik białek) który spełnia także funkcję transmitera sygnału przez synapsę.

[8] Istnieją też znaczeni rzadsze synapsy elektryczne, w których szczelina synaptyczna jest na tyle mała, że impuls jest przenoszony bez problemów.

[9] Zwiększony poziom przenoszenia impulsów nerwowych

[10] Rodzaj neuronów, przenoszący informacje na temat zamierzonego ruchu

13 U mężczyzn istnieje tylko jeden chromosom X, podczas gdy u kobiet występują dwa. W związku z tym obecność wadliwego genu na chromosomie X u mężczyzny powodują, że nie ma on „zapasu” w postaci drugiej prawidłowej wersji genu na drugim chromosomie, dlatego takie choroby o wiele częściej występują u mężczyzn.

Bibliografia:

 

1 Orphanet. Hereditary hyperekplexia. Available at: https://www.orpha.net/consor/cgi-bin/Disease_Search.php?lng=EN&data_id=2862. (Accessed: 15th December 2019)

2. Orphanet. Hyperekplexia-epilepsy syndrome. Available at: https://www.orpha.net/consor//www/cgi-bin/Disease_Search.php?lng=EN&data_id=17561. (Accessed: 15th December 2019)

3. Anna Winczewska-Wiktor, Magdalena Badura-Stronka, Dariusz Mróz, Katarzyna Wicher, B. S. Pacjentka z odruchowymi, lekoopornymi upadkami. w Neurologia dziecięca w przypadkach klinicznych 267–272 (PZWL, 2018).

Podziel się: